Nauka pływania niemowląt

Czy wiecie, że nawet z kilku miesięcznym maluchem możecie już zacząć chodzić na basen. Dziecko w brzuchu mamy miało idealne środowisko wodne, stąd do 9 miesiąca posiada ono odruch zamykania buzi i wstrzymywania powietrza pod wodą. Nie musicie się bać, że Wasz maluch się przestraszy lub zakrztusi mocno wodą.

Ten wyjątkowy czas warto poświęcić, aby oswoić dziecko z wodą, dzięki czemu później łatwiej nauczy się pływać i nie będzie się bał.

KIEDY NAJLEPIEJ ZACZĄĆ?

Gdy dziecko zacznie już samo unosić główkę. Jest to dobry czas ponieważ cały kręgosłup jest już usztywniony, a wtedy możemy trzymać malucha pionowo i mieć z nim stały kontakt wzrokowy dzięki czemu nasz kochany szkrab będzie się cieszył zabawą w wodzie.

JAK ZACZĄĆ?

Nic na siłę. Jeśli po wejściu do wody dziecko zaczyna płakać i nie chce się uspokoić, nie zmuszajmy go ponieważ może to wywołać odwrotny efekt od zamierzonego i zamiast nauki pływania maluch zrobi nam głośny syreni śpiew przy akompaniamencie szumu basenu.

Następnym razem możemy zachęcić malucha biorąc na basen jego ulubioną zabawkę lub wkładając go w kółko z otworami na nogi, żeby czuło się bezpieczniej (nie zawsze nasze ręce wystarczą, aby maluch się nie bał).

JAK POWINNY WYGLĄDAĆ ZAJĘCIA?

Powinna to być tylko i wyłącznie zabawa. Przeróżne gadżety oraz uśmiech rodziców i miłe zachęcające słowa najczęściej w zupełności wystarczą. Jest taka mądrość szeptana między nauczycielami pływania, którzy uczyli pływać swoje dzieci): „Nauczaj zabawą, bo tylko to jest jedyny pewny sposób, ze Twoje dziecko będzie Cię słuchać, tak naprawdę nie mając świadomości, że Ty bawiąc się z nim w wodzie przekazujesz mu cenną wiedzę nie używając do tego próśb i rozkazów”

JAK CZĘSTO?

Wystarczy raz w tygodniu aby dziecko oswajało się z wodą. Oczywiście jeśli będziesz chodzić dwa razy w tygodniu przyśpieszy to tylko efekt. Na pewno nasze pociechy sporo chorują, wtedy z automatu robią nam się przerwy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *